Rebozo to tradycyjnie tkany szal z Ameryki Łacińskiej. Zwykle ma kilkadziesiąt centymetrów szerokości i jest długi przynajmniej na dwa metry. Brzegi rebozo są nieobszyte. Szal (bo rebozo w j. hiszpańskim jest rodzaju męskiego) od wieków stanowi kwintesencję tradycyjnego stroju meksykańskich kobiet. Możliwości użycia go na wiele sposobów, i to nie tylko do ozdoby, stawiają rebozo ponad każdą inną częścią garderoby.
Współczesne reboza mają różne rozmiary, wytwarzane są z różnych nici – od drogiego jedwabiu i bawełny, po sztuczne włókna. Niektóre z nich tkane są tylko na cieplejsze miesiące i wtedy mają luźniejszy splot, są delikatniejsze, bardziej kolorowe. Te na zimę mają splot gęsty, bywają większe i z domieszką wełny. Eleganckie reboza z jedwabiu, tkane przez cały rok, osiągają zawrotne ceny również ze względu na czas tkania i splatania frędzli – kilka lub kilkanaście tygodni. Warto przy okazji pamiętać o czułych rękach tkaczek i tkaczy, którzy je tkają. Tradycyjne meksykańskie położne i doule używają go do masażu swoich pacjentek – w czasie ciąży, w porodzie i po porodzie. Umiejętność stosowania rebozo jest przekazywana z pokolenia na pokolenia.
Należy stale pamiętać o kulturowym dziedzictwie, które niosą ze sobą rebozo i sztuka masowania nim, zwłaszcza, że współcześnie używanie rebozo do masażu rozniosło się po całym świecie.
Masują za pomocą Rebozo położne, doule, rodzice. Coraz częściej możemy zobaczyć rebozo w rękach i na ramionach polskich doul i położnych. W Polsce często o rebozo mówimy chusta. Powstał pierwszy podręcznik do masażu Rebozo, który został przetłumaczony również na język polski przez Margo Sikorę Borecką i Marię Ryll.
Co takiego jest w rebozo i masowaniu nim?
Przede wszystkim spokój. Masaż rebozo to otulanie szalem i rytmiczne kołysanie, dlatego jest tak dobrze odbierane przez kobiety w ciąży i dzieci w ich łonach! Masować czy uciskać można każdą część ciała z natężeniem takim, jakie odpowiada osobie masowanej. Położne za pomocą specyficznych ruchów Rebozo mogą odwrócić dziecko w brzuchu matki ułożone miednicowo. Kobiety rodzące przy pomocy tego szala mogą w czasie porodu masować same siebie, kołysać swoje biodra, zwieszać się na nim w fazie parcia. W rękach douli lub położnej może pomóc rozkręcić akcję porodową, uśmierzyć ból, rozluźnić, ogrzać. Rebozo w porodzie ma bardzo wiele zastosowań i jest bardzo wdzięcznym materiałem dla kreatywnych umysłów. Masaż rebozo wykonuje się szalem/chustą rebozo, z szacunku do korzeni masażu, do Nauczycielek i z szacunku do rąk, które je utkały.
Jednym z rodzajów masażu szalem, do których wykorzystywane są reboza, jest Cerrada. Słowo to oznacza „zamknięta”. Można też usłyszeć o nim: masaż zamykający, zamykanie kości (closing bones), otulanie. Wykonują go kobiety kobiecie, po zakończonym połogu, aby w symboliczny i przyjemny dla niej sposób „zamknąć” jej ciało, które otworzyło się na wychodzące z niej życie. Leżącej wygodnie kobiecie otula się po kolei i ściska siedem części ciała – później odpoczywa w kokonie, by na koniec zostać z niego rozwinięta. Cerradę – otulanie – można zrobić na każdym etapie życia dorosłej kobiety (poza ciążą i w trakcie trwania połogu).
Jak widać: jeden „kawałek materiału”, a możliwości co niemiara. Od masażu w ciąży, poprzez pracujący materiał w porodzie, kojący po nim. Można nim masować siebie nawzajem, bujać w nim dziecko. Noszona jako ciepły kolorowy szal do okrywania się przed chłodem, jako spódnica w czasie ciąży, owijana jako pas do podtrzymywanie brzucha, jako chusta na głowę, jako krótka chusta do noszenia starszego niemowlaka na biodrze – jest ozdobą każdej kobiety.
Autorka: Margo Sikora Borecka