Opis

Szal (chusta) Rebozo z gór rejonu Oaxaca w Meksyku. Unikatowe, tkane sezonowo, wyjątkowe. Loro – hiszp. papuga – reboza lekkie jak pióra, w żywych kolorach jak meksykańskie papugi!

Szal tkany z myślą o ciepłych miesiącach, ma charakterystyczne przetkania, co czyni go lekkim i przewiewnym.

Długość ok. 180 cm plus frędzle. Szerokość ok. 55 cm. 100% bawełny.

WAŻNE!!! Nici naturalnie barwione, rebozo puszcza kolor, dlatego zalecam pierwsze namoczenia w occie na przykład dla utrwalenia koloru .

Na rebozo mogą być widoczne ślady mieszania barwników. Piękny czasochłonny wzór.

Rebozo jest wyjątkowe, ręcznie tkane.

Nadaje się świetnie do masażu głowy, lub też do masażu mniejszych partii ciała lub drobniejszych osób. Bardzo przyjemnie układają się w dłoniach.

Należy je prać w letniej wodzie, w delikatnych detergentach, ewentualnie z dodatkiem środka antybakteryjnego.

Suszyć należy rozwieszone, nie na słońcu. Rebozo może po praniu skurczyć się o centymetr, dwa, to przywilej naturalnych włókien.

 

Proszę uważać – ze względu na charakterystyczny splot, nitki w nich łatwiej się zaciągają, ale dzięki luźniejszej splotów dają się zazwyczaj wciągnąć na miejsce. Ten szal bardzo pokazuje jak żyje, a jednocześnie prosi o troskę w użytkowaniu – ostrożnie z biżuterią 🙂

Może być używany do masażu i do ceremonii cerrady i manteady, do ochrony przed chłodem, cieszy oczy swoim głębokim pięknem, wspaniała ozdoba i praktyczne narzędzie do masażu relaksacyjnego.

 

Mimo dokładanych wszelkich starań, zdjęcie szalu może nie oddawać w pełni  koloru, ze względu na zróżnicowane ustawienia wyświetlaczy.

 

Te Reboza mają żywe kolory, które z użytkowaniem (praniem) nieco bledną.

WAŻNE: farbowanie rebozo nie może być podstawą do zwrotu, klient kupując ten produkt przyjmuje do wiadomości, że rebozo farbuje i należy je prać w sposób, który jest odpowiedni do prania farbujących bawełnianych tkanin.

 

WAŻNE: W uwagach do zamówienia proszę wpisać numer NIP do faktury na firmę, inaczej będzie wystawiony zwykły paragon do zamówienia.

Dziękuję!

Margo